Dzisiaj znalazłem kontakt do pana dr. Szulakiewicza, który to bardzo pomógł mi w zwalczeniu ŁZS. Dowiedziałem się o nim od znajomej, którą poznałem na wakacjach na Cyprze. Okazało się, że cierpiała na trądzik różowaty - według współczesnej medycyny tak samo ciężkie schorzenie jak ŁZS. Okazało się, iż pan Szulakiewicz 'dał jej nowe życie'. Przepisał jej pewien tajemniczy proszek, który miała zamówić w aptece. Kiedy znajoma chciała podziękować panu doktorowi i spytać się o skład tego proszku, ten odparł - to była zwykła, starta na proszek aspiryna... Niestety urwał mi się z nią kontakt, ale już wtedy nie chorowała od ponad 1,5 roku. Zrobiło to na mnie niesamowite wrażenie. Postanowiłem udać się do dr. Szulakiewicza. Dla mnie był to olbrzymi kawał drogi. Przyjmuje gdzieś pod Sierpcem (ale proponuję dopytać się osobiście gdzie dokładnie). Byłem na prawdę w opłakanym stanie. Dr. Szulakiewicz to bardzo miły, starszy pan. Przepisał mi maść robioną na zamówienie w aptece (opartą na mięcie) i afronis, który do dzisiaj jest dla mnie podstawą pielęgnacji skóry i jak dla mnie największym odkryciem medycyny w zwalczaniu trądzika i ŁZS. Polecam skontaktować się z tym specjalistą.
Dane:
Dr. Szulakiewicz
(24) 2764018
Miejcie nadzieję! Szukajcie a znajdziecie!
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz