Witam :)
chciałabym się zapytać,czy po tym jak przestałeś widzieć łuskę na głowie to czy zauważyłeś odrost włosów, chociaż minimalny? A może ktoś kto dzieli nasz problem i kogo znasz, zauważył aż taką poprawę? Niestety mi przez chorobę przerzedziły się włosy...a dla dziewczyny to koszmar, który spędza sen z powiek ;/
U mnie ŁZS pojawiło się jakieś 5 lat temu,robiłam i robię naprawdę wiele aby zmniejszyć jego objawy. Od 2 dni próbuję z Afronis, lubię ten mentolowy chłód, który pojawia się po kilku minutach :) Pamiętam, że taką samą ulgę przynosił mi szampon Denorex, jednak nie ma go już w sprzedaży albo został bardzo zmodyfikowany. Teraz używam jak najłagodniejszych szamponów i jestem zadowolona.
Mam zamiar napisać do Ciebie meila z moim doświadczeniem dot. ŁZS i ogólnie włosów, ale dzisiaj już muszę kończyć..
Czekam na odpowiedź,
Pozdrawiam :),
X
PS. Może jeszcze w raporcie nie doszła ta wiadomość, ale jak często wcierasz Afronis? 2x dziennie? I czym to robisz, wacikiem kosmetycznym?
Witam Cię ;)
W moim przypadku ŁZS nie sprawiło wielkiego spustoszenia we włosach. Na dobrą sprawę nie przyglądałem się czy miałem wtedy rzadkie włosy (bo było to niezauważalne). W każdym razie mam teraz dosyć gęste włosy. Myślę, że mogły się lekko zregenerować. Domyślam się, że jest to uciążliwe dla kobiety.
Jeśli chodzi o stosowanie afronis to na chwilę obecną stosuję go już tylko profilaktycznie 1 - 2 razy w tygodniu no i po goleniu. Wcześniej wcierałem go wacikiem a teraz nalewam sobie na czyste dłonie/palce i przecieram.
Dziękuję Ci za Twoje doświadczenia i ze zniecierpliwieniem czekam na ciąg dalszy ;)
Pozdrawiam
Maciek
______________________________________________________
Czy macie jakieś spostrzeżenia co do wypadania włosów? Jeśli tak - piszcie
Pozdrawiam
Maicek
P.S. Jeśli masz jakiś pomysł, jakąś złotą myśl, którą chcesz tutaj zamiścić a mogłaby pomóc innym - napisz i powiedz mi o tym: wyszedlem.z.lzs@gmail.com
P.S.2 Od 26 co najmniej do 31 sierpnia jestem na urlopie i mogę być nieosiągalny. Na wszelkie wiadomości będę odpisywał z opóźnieniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz